Dobre sąsiedztwo zawsze w cenie

Większy hałas, ruch, zanieczyszczenia, mniej atrakcyjny widok z okna – to najczęstsze obawy mieszkańców terenów, z którymi mają sąsiadować obiekty magazynowe. Doświadczony deweloper wie, jak zadbać o to, aby te obawy nigdy się nie zmaterializowały, i jak wypracować wzajemnie korzystne relacje z lokalnymi społecznościami. 

Zrównoważony rozwój i realizacja jego celów w firmie, czyli ESG (z ang. Environmental, Social, Governance), kojarzy się dziś głównie z kwestiami środowiskowymi i klimatycznymi. Jednak na rynku nieruchomości kwestie społeczne i relacyjne są czasem nawet bardziej palące. Dlatego deweloperzy, aby stabilnie i odpowiedzialnie rosnąć, muszą zwracać uwagę na swój całkowity wpływ na otoczenie: na społeczeństwo, środowisko i szerzej – na gospodarkę.  

To działa też w drugą stronę – musimy brać pod uwagę, jak otoczenie wpłynie na naszą działalność i projekty, na naszych najemców i inwestorów nie tylko teraz, ale i na przestrzeni kolejnych lat. Także z tego powodu troska o interes okolicznych mieszkańców i społeczności – w wielu wymiarach – jest dla nas tak istotna.  

Ulica dwukierunkowa 

Jeśli w okolicy projektu realizowanego przez dewelopera brakuje drogi dojazdowej lub przystanku, których potrzebują mieszkańcy, dokładamy starań, aby im pomóc. Budujemy więcej niż trwałe konstrukcje – budujemy wieloletnie relacje z naszymi sąsiadami. Ich problemy są naszymi problemami, bo nie działamy w próżni, nie jesteśmy odseparowanym bytem. Zaczynając projekt na jakimś terenie, stajemy się nowym uczestnikiem i beneficjentem życia społecznego w tej okolicy.  

Mieszkańcy z kolei stają się beneficjentami realizowanych przez nas inwestycji – często angażują się w pracę w nowo powstałych biurach i magazynach. Korzystają też z innowacyjnych rozwiązań i infrastruktury powstającej w ramach inwestycji. 

Tym inwestorom i najemcom, którzy tego oczekują, pomagamy dodatkowo identyfikować i budować pozytywne relacje z sąsiadami. Taka współpraca może uwzględniać np. wsparcie dla lokalnych szkół czy klubów sportowych, ale także instalację rozwiązań redukujących ślady obecności obiektu i poprawiających sytuację zastaną w danej okolicy, np. za pomocą ekranów dźwiękowych, wież antysmogowych czy nawierzchni przeciwpyłowych.  

Widok na przyszłość 

Czasy, gdy magazyny królowały jedynie przy dużych węzłach komunikacyjnych, minęły. Tego typu obiekty pojawiają się w nowych formatach i miejscach, zwłaszcza bliżej miast i ich centrów. Wtedy społeczności lokalne oraz ich potrzeby się zmieniają i zdarza się, że współpracę z nimi trzeba planować zupełnie inaczej.  

Deweloper magazynowy w miejskich lokalizacjach często nie tyle daje, ile przywraca życie okolicy – na nowo sprowadza tam pracowników i konsumentów – a to otwiera więcej możliwości współpracy z okolicznymi mieszkańcami oraz istniejącymi już przedsiębiorstwami. Przy takiej współpracy miejskie lokalizacje – ze względu na często ograniczoną wielkość i kształt działki oraz gęstszą zabudowę, czyli większą liczbę sąsiadów i większe oczekiwania w stosunku do działań na rzecz ESG – wymagają też większej elastyczności i innowacyjności. Nie musi oznaczać to jednak większych nakładów czy pracy, jeśli uwzględni się potrzeby, wątpliwości i potencjał społeczności lokalnych już na etapie planowania inwestycji, a tak właśnie działamy.